Strony

czwartek, 29 października 2015

Podróże w czasie i przestrzeni z Feliksem



Chciałabym polecić dwie pięknie wydane i niezwykle pomysłowo zredagowane książki Anette Langen i Constanzy Droop „Listy od Feliksa” oraz „Nowe listy od Feliksa”. 


Na książki polowałam już od dawna zaintrygowana recenzjami w sieci, jednak przez długi czas były niedostępne. Na szczęście nakład wznowiono i od miesiąca zaczytujemy się w przygodach pluszowego zająca o imieniu Feliks, który stał się ulubionym bohaterem literackim mojego syna, chyba na równi z psotnym Albertem Albertsonem (KLIK). Do tego stopnia, że Adaś – który jest dzieckiem raczej średnio maskotkowym – odnowił przyjaźń z otrzymanym kiedyś pluszakiem – zającem. Długouchy wrócił do łask i codziennie maszeruje z młodym do przedszkola.

O czym jednak są książki?

W pierwszej części Zosia wraz z rodzeństwem i rodzicami wraca z wakacji. Na lotnisku ginie jej ukochany zając Feliks. Mimo poszukiwań nie udaje się go odnaleźć i dziewczynka jest zrozpaczona. Po jakimś czasie otrzymuje jednak list – prawdziwy list od Feliksa! Okazuje się, że pluszak pomylił samoloty i wylądował w Londynie. To jednak dopiero początek jego przygody, połknął podróżniczego bakcyla i już wkrótce wysyła do Zosi kolejne listy z Paryża, Rzymu, Egiptu, Kenii oraz Nowego Jorku. Listy znajdują się w prawdziwych, wzorcowo zaadresowanych kopertach, z charakterystycznymi dla odwiedzanych krajów znaczkami (wspaniałe uzupełnienie naszych zabaw pocztowych KLIK). Zawierają wiele ciekawostek oraz informacji nt. zwiedzanych miejsc, Feliks z humorem opisuje swoje przygody, opowiada o zabytkach i zwyczajach. 




Na wewnętrznej stronie okładki znajduje się czytelna, odpowiednia dla małych czytelników mapa, która pozwala śledzić kolejne etapy podróży. 


Na ostatniej stronie na czytelników czeka niespodzianka – walizka, z którą Feliks podróżował po świecie, a w niej... prezenty! Książeczka to nie tylko pełna humoru i ciepła historia przyjaźni Zosi i Feliksa, ale również wspaniała lekcja geografii dla najmłodszych.

 
W drugiej części Feliks znika w muzeum. Tym razem przemieszcza się jednak w czasie i pisze do Zosi listy ze średniowiecza, z czasów Wikingów, Indian, starożytnych Greków, z Dalekiego Wschodu oraz z epoki kamienia łupanego. Młody czytelnik zdobywa solidną dawkę wiedzy na temat minionych czasów. Do okładki przyczepiona jest wielkoformatowa mapa, na której umiejscowione zostały poszczególne miejsca podróży oraz oś czasu z zaznaczeniem opisanych epok.

Książki gorąco polecamy wszystkim przedszkolakom oraz uczniom młodszych klas szkoły podstawowej. Są źródłem wiedzy podanej w oryginalny sposób, z pewnością staną się inspiracją do rozmów na temat świata, jego różnorodności i historii. Uświadamiają również, jak wielką przyjemność może sprawiać pisanie oraz otrzymywanie listów, co w czasach e-maili i SMS-ów nie jest już prawie w ogóle praktykowane.

2 komentarze:

  1. Gdzie Pani kupiła te ksiaźki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam już spory czas temu w jakiejś księgarni internetowej. Z tego co widzę, nakład pierwszej części został wyczerpany. Druga jeszcze dostępna, ale ta część, moim zdaniem, dla troszkę starszych dzieci.

      Usuń