Strony

poniedziałek, 21 marca 2016

Afrykańska przygoda



Nasz marcowy warsztat to ciąg dalszy wpisu geograficznego. Tym razem wybraliśmy się w podróż do Afryki. Wprawdzie ta realna przygoda jeszcze przed nami, ale dzięki zabawie udało nam się poznać piękno i różnorodność tego kontynentu. Dlaczego akurat Afryka? Po pierwsze, brak słońca staje się na tyle dokuczliwy, że człowiek obsesyjnie marzy o wakacjach, cieple i egzotycznych przygodach. Po drugie, młody nieprzerwanie wykazuje zainteresowanie dzikimi zwierzętami oraz środowiskiem, w którym one żyją, a Afryka prezentuje się pod tym względem niezwykle bogato. 

Stworzyłam zatem grę planszową i zaczęliśmy naszą afrykańską przygodę. Na początku ustaliliśmy, jak można dostać się do Afryki. Aby rozpocząć wędrówkę, należy wyrzucić kostką jedno bądź sześć oczek. Do tego czasu globtroterzy załatwiają niezbędne formalności przed podróżą, wszelkie potrzebne szczepienia i wizy :) Następnie poruszamy się już zgodnie z liczbą wyrzuconych oczek.



Trafiamy  m. in. na marokański  targ, który oczarował nas bogactwem kolorów, smaków i zapachów. Wraz z karawaną przemierzamy bezkresne obszary Sahary. Znajdujemy się w centrum burzy piaskowej i szukamy schronienia w oazie. Nocujemy w chacie Berberów, w prezencie od których otrzymujemy „różę pustyni”. W końcu docieramy do Egiptu, gdzie zwiedzamy piramidy. Gracz ma za zadanie pokonać labirynt, przy okazji wyjaśniamy, czym są piramidy, jak są zbudowane, co skrywają itd. Po tych przygodach udajemy się na zasłużony odpoczynek nad Morzem Czerwonym, gdzie nurkujemy i podziwiamy piękno raf koralowych. Następnie odbywamy rejs statkiem po najdłuższej rzece świata – Nilu. W Etiopii poznajemy plemię Mursi, które w nietypowy sposób ozdabia (okalecza) swoje ciało. W Kenii bierzemy udział w safari oraz zwiedzamy jeden z parków narodowych, podziwiając piękno afrykańskiej flory i fauny. Zdobywamy najwyższy szczyt Kilimandżaro. W Ruandzie odwiedzamy szkołę prowadzoną przez polskich misjonarzy. W Kamerunie poznajemy Pigmejów, ich zwyczaje oraz warunki życia. W RPA próbujemy odnaleźć złoto oraz spotykamy kolegę Adasia – Olka, którego mama pochodzi z tego kraju. Nasza podróż kończy się na Madagaskarze, gdzie witają nas urocze lemury. 


Przez całą podróż uczestnicy wyprawy zbierają zdjęcia. Młody biegał z aparatem fotograficznym i udawał, że sam jest reporterem na swojej wyprawie. Był niepocieszony, jak nie udało mu się stanąć na jednym z numerowanych pól i zdobyć kolejnego zdjęcia do kolekcji. Muszę zatem zastanowić się, w jaki sposób zagęścić planszę dodatkowymi miejscami wartymi „zobaczenia”. 

Po zakończonej podróży młody umieszczał zdobyte zdjęcia w albumie i opowiadał o tym, czego doświadczył. Co ważne, gra powinna być rozgrywana z dorosłym, który przy każdym punkcie postojowym, przed wręczeniem pamiątkowego zdjęcia, będzie opowiadał ciekawostki dotyczące danego miejsca i jego mieszkańców. Przyznam, że Dusiek słuchał z wielkim zaciekawieniem. Zabawa mu się podobała i już dopytuje, kiedy będziemy „grać w Europę”.  


Tyle u nas, tymczasem zapraszam na wpisy podróżnicze na innych blogach:

Słowo mamy ED Montessori Karolowa mama Kreo Team Kreatywnym Okiem Matkopolkowo Bez nudy 360 przygód Bawimy się my 3 Biesy dwa Duśkowy świat Dzika jabłoń Elena po polsku Co i robi robcio Jej cały świat Cały świat Karli Tymoszko Igranie z Tosią Kawa z cukrema Laurowy zawrót głowy Kreatywnie w domu Gagatki trzy Guguiowo Ciekawe dzieci Świat Tomskiego Ohana blog On ona i dzieciaki Nasza przygoda diy My home and heart Mama Aga Konfabula Uszywki Zuzinkowej Mamy Mama na pełen etat Schwytane chwile Pomysłowe smyki Z motylem na dłoni Zabawy z Archimedesem Zakrecony belfer Pomieszane z poplątanym Nasze rodzinne podróże Ogarniam wszechświat Kreatywna mama Nasza szkoła domowa FB Dziecko na warsztat

13 komentarzy:

  1. Też byliśmy w Afryce i robiliśmy grę, ale Wasza jest fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała podróż do Afryki i świetny pomysł z małym fotografem (y) Uwielbiam gry własnoręcznie robione i Wasza skradła moje serce - jest cudna <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękujemy za miłe słowa😊 Młody już zażyczył sobie Europę, zatem będziemy działać dalej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Najwięcej frajdy dają gry własnoręcznie zaprojektowane!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna gra! Wygląda bardzo profesjonalnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała gra! Fantastyczny młody fotograf ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach tez wybralabym sie do Afryki;-) co najlepsze dzieki swojej grze mozecie odwiedzac Afryke nawet codziennie;-) brawo za pomysl i realizacje

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli chodzi o podróże po Afryce to gorąco polecam książkę "Afryka Kazika", która powstała w oparciu o relację z niesamowitej rowerowej podróży śmiałka z Polski Kazimierza Nowaka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, dziękujemy za książkową podpowiedź, z pewnością s ięgniemy!

      Usuń