Strony

wtorek, 17 kwietnia 2018

Kolejkowo, czyli świat w miniaturze

Wrocław to miasto, które oferuje rodzinom z dziećmi mnóstwo atrakcji. Z całą pewnością warto wybrać się na spacer tropem krasnali, które czają się niemalże wszędzie. Te przezabawne skrzaty idealnie wkomponowały się w miejską przestrzeń i gwarantują turystom wspaniałą zabawę. Polecamy również Hydropolis oraz Afrykarium, choć samo legendarne zoo czasy świetności ma już, niestety, za sobą i mocno nas rozczarowało. Wartą polecenia atrakcją jest bez wątpienia Kolejkowo i to jemu poświęcony jest dzisiejszy wpis. Przyznam szczerze, że miejsce to uwzględniliśmy na naszej spacerowej mapce głównie ze względu na młodego. Jak się okazało, bawiliśmy się równie dobrze jak on, choć – nie ma co ukrywać – dorosłych dużo bardziej od pędzących po ekspozycji pociągów ekscytuje odkrywanie zabawnych detali i obserwacja ludzkich, jakże realistycznych historii.

Kolejkowo to największa makieta kolejowa w Polsce. Zlokalizowana jest w przepięknym zabytkowym budynku Dworca Świebodzkiego przy placu Orląt Lwowskich. Co ciekawe, ekspozycja jest stale rozbudowywana, pojawiają się nowe elementy, co z pewnością zachęca do ponownej wizyty za jakiś czas. Na chwilę obecną zajmuje 335 m² powierzchni (dwa poziomy), na której jest 510 m torowiska. Krąży po nich nieustannie 15 pociągów, od tych najnowszych - po zabytkowe lokomotywy. Po ulicach jeździ 215 samochodów. Tłem dla ruchu ulicznego są liczne budynki (242!), w tym miniatury autentycznych budowli i miejsc charakterystycznych dla Dolnego Śląska. Można zobaczyć m. in. fragment wrocławskiego Rynku i Placu Solnego, Dworzec Świebodzki, Karpacz, obserwatorium meteorologiczne na Śnieżce czy schronisko Szwajcarka w Sudetach Zachodnich. Tę starannie zagospodarowaną przestrzeń uzupełniają mosty, wiadukty, tunele, akweny wodne, pola, lasy, gospodarstwa rolne, place budowy, pustostany oraz… 3437 figurek ludzi i zwierząt. Tyle statystyk…

Natomiast to, co nas urzekło, to precyzja, z jaką zostały wykonane poszczególne elementy - modelarskie mistrzostwo. Makieta wręcz tętni życiem! Pociągi jeżdżą, wydają charakterystyczne dźwięki, słychać uliczny hałas, miejski gwar, w tle rozlega się sygnał karetki, straży pożarnej czy radiowozu policyjnego pędzącego do wypadku. Zmieniają się również pory dnia (dzień trwa 9 minut, noc 4), a gdy zaczyna zapadać zmrok, światła zostają przyćmione, a makietę Kolejkowa rozświetlają liczne latarnie uliczne, reflektory pojazdów, zapalające się światła w domach i w witrynach sklepowych, neony uliczne, reklamy, a nawet… znicze na cmentarnych nagrobkach. Wówczas możemy zauważyć, że wewnątrz budynków również toczy się życie.

Olbrzymią przyjemność sprawiło nam obserwowanie różnorodnych kadrów z życia. Scenki rodzajowe dotyczą niemal każdej przestrzeni życiowej: pokazane jest wesele, pogrzeb, widać ludzi zajętych swoimi codziennymi obowiązkami, spieszących się do pracy, robiących zakupy bądź też korzystających z różnych form wypoczynku: plażowanie, biwakowanie, wspinaczka górska, zjeżdżanie na nartach po ośnieżonych stokach Karkonoszy. Nie brakuje scenek stworzonych z dużym poczuciem humoru, zaskakujących, obnażających ciemniejsze strony naszej rzeczywistości. 

Namiastką niech będą zdjęcia.





Miejsce szczerze polecamy! W tym mikroświecie raczej nikt się nie będzie nudził.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz